Dzień za dniem mija, a my ciągle próbujemy się uporać z tymi samymi problemami. Często nawet nie próbujemy.  

O jednym z nich słuchaliśmy i dyskutowaliśmy na kolejnym już spotkaniu dla mężczyzn, które prowadzi nasz drogi przyjaciel- Zbyszek Kłapa. Tym razem dowiadywaliśmy się, „dlaczego nie umiemy się dogadać?". 

 

Czy potrafimy się ze sobą komunikować? Czy rozmowa, to tylko wymiana grzeczności? Czy warto rozmawiać?(trąci sloganem, ale czemu nie…). Kiedy w komunikacji pojawiają się problemy i dlaczego? W jakich tematach boimy się otwartości i czy zawsze jest ona wskazana? Na te pytania i wiele innych, szukaliśmy wspólnie odpowiedzi. Wiernym poradnikiem, bez którego nie dalibyśmy rady, jest Biblia. To przez nią Bóg pokazuje nam właściwe postępowanie, pokazuje jak żyć, żeby się Jemu podobać.  

Zwracaliśmy uwagę na to, że tak często małżeństwa tracą ze sobą kontakt, a nawet się rozpadają, bo nie potrafią rozmawiać. Mamy zbyt wiele innych zajęć- lepszych, ciekawszych, niekoniecznie ważniejszych. Teraz każdy coś znajdzie dla siebie. Komputer zastępuje nam prawie wszystko. Dobrze, że jedzenie mamy jeszcze organiczne, bo przy stole możemy zamienić kilka słów, ale w pośpiechu, bo za chwilę zaczyna się serial. Nie za dużo zdań:"co tam w pracy?", "jaka jutro pogoda?" Może jeszcze krótka rozmowa przed snem:"dobranoc"- wystarczy, bo już padamy w miekką poduchę i odpływamy. 

Każdy z obecnych czuł, że często też tak postępujemy. Jesteśmy grzeszni i musimy Boga prosić, żeby pomagał nam to przezwyciężać, bo bez Niego nie damy rady. On nigdy nie odmówi nam pomocy! 

Daniel Pilch