Nie ulega wątpliwości, że okres przedświąteczny dla wielu był czasem przygotowań, intensywnej pracy, a wszystko po to, by w Święta niczego nie zabrakło, by wszystko mogło być dopięte na ostatni guzik. Podobnie i dla naszego chórku dziecięcego w Jaworniku – był to czas intensywnych prób, o tyle ważniejszy, że po raz pierwszy w tym składzie, po wieloletniej przerwie mieliśmy wziąć udział w Koncercie Chórków Dziecięcych w cieszyńskim teatrze. Było to nie lada wyzwanie, dzieci z wielką ekscytacją i niecierpliwością wyczekiwały 29 grudnia 2011r.

 

W drugi dzień Świąt wystąpiliśmy na nabożeństwie z repertuarem, który przygotowaliśmy na koncert. Była to świetna okazja, żeby się sprawdzić i ewentualnie coś jeszcze dopracować. Warto podkreślić, że w wybieraniu kolęd wielką pomoc zaoferowały same dzieciaki, które wykazywały się dużym zaangażowaniem, przynosząc na próby swoje pomysły i rozliczne propozycje kolęd. To cieszy, kiedy widzi się tak cenny, a wręcz pożądany potencjał w tych najmłodszych. Niewątpliwie zapał, zaangażowanie, chęć stałego doskonalenia, wieczny uśmiech na twarzy i tak naprawdę świadomość tego, że warto, bo robi się to z przyjemnością na chwałę Bogu i ku radości słuchaczy- napawa nas JUŻ prawie przez dwa lata działalności chórku wielkim optymizmem.

W ostatni czwartek starego roku o godzinie 15.00 zebraliśmy się w składzie 13 osób na scenie cieszyńskiego teatru, żeby oswoić się z nagłośnieniem, oświetleniem, samą sceną. Dla niektórych dzieci, udział w koncercie okazał się być pierwszą okazją by być w teatrze, toteż wszystko budziło wielką ciekawość i fascynację. O godzinie 17.00 nastąpiło uroczyste rozpoczęcie. Nasz chórek wystąpił w drugiej części programu. Wyczekiwaniu tej chwili towarzyszył mały stres, jednak kiedy dzieci wyszły już na scenę, wiedziały, co i jak. Występ mimo drobnych problemów technicznych uważamy za udany. Na wszystkich uczestników czekał poczęstunek , a ciekawą atrakcją okazały się być losy. Miło będziemy wspominać to wydarzenie, bo z pewnością ubogaciło nasz chórek o kolejne doświadczenie. Zdajemy sobie sprawę, że same nasze chęci by tu nie wystarczyły i dlatego dziękujemy rodzicom i rodzinom  naszych najmłodszych przede wszystkim za postawę, bo doskonale wiemy, że dzieci czasem potrzebują mobilizacji do pójścia na próbę, do nauczenia się słów, do większego zaangażowania się.

Dziękujemy za poświęcenie swojego czasu, bezpieczny transport do i z Cieszyna, obecność na widowni oraz wszystkie ciepłe słowa.

Natalia Cieślar

{youtube}ey6puTnhLGw{/youtube}