W terminie od 22.12.2006 do 02.01.2007, odbyły się już po raz 11 wczasy Świąteczno - Noworoczne. Uczestniczyli w nich przedstawiciele 4 diecezji (wrocławska, warszawska, katowicka, cieszyńska), razem 59 osób.

Oto garstka refleksji jednej z uczestniczek:

Dom Gościnny w Wiśle Jaworniku już jedenasty rok z rzędu zorganizował wczasy świąteczno - noworoczne. Uczestniczyły w nich samotne i starsze osoby, które znalazły tu miejsce przy wigilijnym stole. Nasz pobyt rozpoczął się 22 grudnia od uroczystego przywitania i wspólnej kolacji. W tym roku gościła wśród nas jubilatka, która już jedenasty raz przyjechała do Jawornika. To tak wiele mówi - tam gdzie człowiekowi dobrze i miło, tam lubi wracać. Wszystko to zawdzięczamy gospodarzowi parafii ks. Zdzisławowi Sztwiertni. Nie szczędził on czasu aby być z nami, by każdy czuł się jak w prawdziwej kochającej rodzinie, dzielił czas między swoją rodzinę i nas. Codziennie informował co się wydarzy, kto nas odwiedzi, co zobaczymy i usłyszymy. Mieliśmy też miłego opiekuna absolwenta teologii Wiesława Łyżbickiego, który z wielką troskliwością i stoickim spokojem wysłuchiwał naszych bolączek i potrzeb, wielkie dzięki mu za to! Przybyła do nas też młoda dziewczyna o imieniu Żenia pochodząca z Ukrainy (studentka szkoły biblijnej w Dzięgielowie). Słabo mówiła po polsku, ale w zamian cudownie śpiewała grając przy tym na gitarze. Opowiedziała o sytuacji na Ukrainie, oraz o swoim rodzinnym mieście i kościele. Ujęło mnie jej wyznanie gdy na pytanie, a raczej zachętę do pozostania w Polsce, usłyszałam: "Ja muszę wracać, tam jest moja ojczyzna i moja rodzina".
W wolnym czasie przygotowywaliśmy ozdoby świąteczne, by wspólnie przybrać nimi choinkę. Niedzielny poranek rozpoczęliśmy nabożeństwem połączonym z gwiazdką szkółki niedzielnej i społecznością stołu Pańskiego. W wigilijny wieczór zjedliśmy tradycyjną kolację i podzieliśmy się opłatkiem, by następnie uczestniczyć w niezwykłym koncercie kolęd w wykonaniu tria rodziny Sztwiertniów oraz nocnym nabożeństwie wigilijnym, które na długo pozostanie w naszej pamięci.
W dzień Bożego Narodzenia w czasie nabożeństwa kazanie wygłosił ks. Sławomir Sikora, oparł je o słowa z księgi Izajasza z rozdziału 11 (Iz 11,1-9). W drugi dzień świat nabożeństwo poprowadził ks. Leszek Czyż. Wszystkie świąteczne nabożeństwa uświetniły występy chóru, zespołu młodzieżowego oraz dzieci.
Okres między świętami wypełniony był ciekawymi spotkaniami.
Odwiedzili nas:

  • chórek dziecięcy z Wisły Centrum
  • Jerzy Marcol, dyrektor BSM (praca misyjna w Tajlandii, Mali i na Ukrainie)
  • ks. Marek Londzin, koordynator Diakoni Diecezji Cieszyńskiej
  • Maciej Oczkowski, historyk (temat spotkania: "Książki mają swoje losy")
  • ks. Emil Gajdacz (prezentacja multimedialna o Albercie Schweitzerze)
  • grupa śpiewacza "Wańcy"

Aura w tym roku nie dopisała, brakowało śniegu, ale pomimo wszystko codziennie wybieraliśmy się na spacery po okolicy. Natomiast jak co roku dopisała kuchnia, kuchareczki i nasze apetyty. Powoli zbliżaliśmy się do końca roku. Na godzinę przed północą przeżyliśmy nocną społeczność w kaplicy, po której składaliśmy sobie życzenia zastanawiając się co przyniesie nowy 2007 rok. Tego nie wiemy, ale wierzymy, że nasz Pan Jezus Chrystus będzie nas co dziennie towarzyszył i ochraniał nas na naszych życiowych drogach, które miejmy nadzieję doprowadzą nas w przyszłym roku już po raz dwunasty do Wisły Jawornika.
A.Ś.