"Nie o to chodzi, aby być szczęśliwym,
lecz by uszczęśliwiać innych.
Nie o to chodzi, by być kochanym,
lecz by kochać i być dla innych błogosławieństwem..."
Oto dewiza Matki Ewy, fundatorki zakładów opiekuńczych oraz założycielki ewangelickiego Diakonatu "Ostoja Pokoju" w Bytomiu-Miechowicach, która poświęciła swoje życie służbie dla ludzi ubogich i cierpiących, a w szczególności dla opuszczonych i porzuconych dzieci. W Miechowicach, stanowiących centrum jej życiowego dzieła, powstał ośrodek opiekuńczy obejmujący ponad 20 domów oraz własny szpital i kościół.
21 czerwca, w 84-tą rocznicę śmierci Matki Ewy, złożyliśmy wizytę w "Ostoi Pokoju" i daliśmy koncert w tamtejszej kaplicy dla pensjonariuszy Domu Opieki. Zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci przez miejscowego proboszcza ks. Jana Kurko, który prowadząc nas fragmentem "Szlaku Matki Ewy" przedstawił dzieje "Ostoi Pokoju", "Ciszy Syjonu", kościoła i domku "Matki Ewy". W wyniku szkód górniczych spowodowanych intensywną eksploatacją węgla poważnemu uszkodzeniu uległy obiekty parafialne, ogrodzenie i kanalizacja. Na skutek gwałtownego osiadania terenu nastąpiło wychylenie wielu obiektów. Piękny neogotycki kościół został wyłączony z użytkowania w marcu 2012 roku ze względu na zagrożenie życia jego użytkowników. Toczą się sprawy sądowe między Parafią a Kompanią Węglową o uznanie szkód górniczych i uzyskanie odszkodowań, które pozwolą na przebudowę obiektów oraz przeprowadzenie wielu niezbędnych remontów. Ks. Jan Kurko bardzo mocno zaangażowany jest w kontynuację dzieła Matki Ewy na terenie Miechowic.
Ostatnim etapem naszej wędrówki była skromna, drewniana chatka, którą na prośbę Matki Ewy wybudowano na terenie Miechowickiego zakładu, w której mieszkała, działała i zmarła 21 czerwca 1930 roku. Ancilla Domini - służebnica pańska 1866 - 1930 spoczęła na małym cmentarzyku siostrzanym obok swojego domku. Mamy nadzieję, że Pan pozwoli nam powrócić na to miejsce, by móc pieśnią wielbić Jego imię, gdyż otrzymaliśmy zaproszenie na uroczystość 150-lecia urodzin Matki Ewy, która odbędzie się już za dwa lata.